strona g³ówna > patronaty
wybierz miasto:
B G K £ N P R S T W Z KONKURSY

Bytom
Muzeum Górno¶l±skie
"W rytmie buntu. Awangarda polska dwudziestolecia miêdzywojennego"
22.11.2017 - 22.04.2018
Patronat „Arteonu”

W sztuce polskiej rok 1917 jest uznawany za datê prze³omow± w kontek¶cie powstaj±cych nurtów awangardowych. Warty podkre¶lenia jest fakt, i¿ ów zryw stanowi³ kontynuacjê podjêtych na pocz±tku drugiego dziesiêciolecia  XX wieku prób zrewolucjonizowania bêd±cych w stagnacji obszarów rodzimych ¶rodowisk twórczych. Realizowane wówczas w Krakowie Wystawy Niezale¿nych (inspirowane francuskimi Salonami Odrzuconych) by³y pierwsz± zapowiedzi± maj±cych wkrótce nast±piæ zmian. W rytmie buntu powstawa³y kolejne ugrupowania. W rytmie buntu wobec zastanych w kraju, t³amsz±cych m³odych artystów norm, ale równie¿ wobec ca³kowitego na¶ladownictwa sztuki zachodnioeuropejskiej. Ekspresjoni¶ci, formi¶ci, Bunt, Rytm, Zwornik, Jednoróg, Komitet Paryski, Szczep Szukalczyków herbu Rogate Serce…, a w¶ród nich przemieszczaj±cy siê twórcy, g³osz±cy potrzebê natychmiastowej artystycznej rewolucji. Przygotowywana w Muzeum Górno¶l±skim ekspozycja stawia sobie za cel ukazanie ró¿norodno¶ci zjawisk tego okresu. Przybli¿a nowatorsk± problematykê, ¶mia³e formy wyrazu, a tak¿e niepoddaj±ce siê fali krytyki zdecydowane dzia³ania maj±ce daæ w przysz³o¶ci grunt dla rodz±cych siê przez kolejne dziesiêciolecia kontynuacji miêdzywojennych zrywów awangardowych. Na ekspozycji w przewa¿aj±cej liczbie obecne s± prace graficzne i rysunkowe, dla wielu twórców stanowi±ce najdoskonalsze medium obranych przez nich postaw. S± równie¿ prace rze¼biarskie Xawerego Dunikowskiego (z okresu Wystaw Niezale¿nych), a tak¿e jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiej sztuki – Stanis³awa Szukalskiego (obok pracy rze¼biarskiej, p³askorze¼ba oraz prace na pod³o¿u papierowym). Wyj±tek malarski stanowi zespó³ wybranych prac przedstawicieli Komitetu Paryskiego. W Bytomiu mo¿na ogl±daæ prace autorstwa m.in.: Zbigniewa Pronaszki, Leopolda Lewickiego, Tytusa Czy¿ewskiego, Boles³awa Stawiñskiego, Zygmunta Waliszewskiego, Leona Chwistka, Zofii Stryjeñskiej, Witkacego, Rafa³a Malczewskiego, Brunona Schulza, Stefana Mroziñskiego, Stanis³awa Szukalskiego i artystów Szczepu herbu Rogate Serce, Józefa Czapskiego, Ewy £unkiewicz-Rogoyskiej, Wiktorii Goryñskiej, Jana Hrynkowskiego, Janusza Marii Brzeskiego czy Karola Hillera.

Witkacy, „Bajka”, 1932, tusz, akwarela, MGBSz 3281, mat. pras. Muzeum Górno¶l±skiego w Bytomiu

[zwiñ]


Gdañsk
Muzeum Narodowe / Oddzia³ Zielona Brama
"Ave Kobieta. Beata Ewa Bia³ecka. Retrospektywa"
06.04.2018 - 22.07.2018
Patronat „Arteonu”

Wystawa „Ave Kobieta...” w Muzeum Narodowym w Gdañsku jest przegl±dem twórczo¶ci malarskiej gdañszczanki – Beaty Ewy Bia³eckiej. Artystka wy³±cznym tematem swoich obrazów uczyni³a kobietê. Nie interesuje jej jednak portret – istotne dla niej jest zobrazowanie tego, co sk³ada siê na kobieco¶æ i buduje jej si³ê, okre¶la status, mówi o kondycji i rolach, jakie odgrywa we wspó³czesnym ¶wiecie. Bohaterki jej obrazów to postaci wspó³czesne: „Marta” (2006), „Md³o¶ci” (2012), mitologiczne: „Artemida” (2008), „Porwanie Europy” (2004), a tak¿e ¶wiêci chrze¶cijañscy: „Dobry pasterz” (2007), „Sebastian” (2007). W szerokim wachlarzu kobiecych przedstawieñ wyj±tkowe miejsce zajmuje matka, czego przyk³adem mog± byæ obrazy „Dwie Matki” (2008) czy „Gravida” (2014). Uniwersaln± formê przedstawieñ artystka osadza we wspó³czesnym kontek¶cie. Czêsto do postaci matek, przyjació³ek, dziewczynek do³±cza komentarz – banderole ze sloganami oraz cytatami reklamowymi damskich firm odzie¿owych: „Ikar – be inspired” (2004), „Atu” (2006).
Z jednej strony jest to malarstwo pe³ne tre¶ci oraz emocji, z drugiej, formalnej – ch³odne i surowe, prawie monochromatyczne. W ostatnich latach malarka dope³nia swoje oleje tradycyjnym, pe³nym haftem. Ta traktowana jako wy³±cznie kobiece zajêcie technika odgrywa istotn± rolê w obrazowej narracji, potêguje wymowê i dramatyzm przedstawienia. Na gdañskiej wystawie, której towarzyszyæ bêdzie katalog, zostanie zaprezentowanych 57 obrazów.
Bia³ecka – absolwentka ASP w Krakowie, laureatka wielu nagród i wyró¿nieñ – stworzy³a oryginalny i wyrazisty styl. Wyró¿nia j± niezwyk³a zdolno¶æ twórczej kontaminacji tradycji dawnego malarstwa, chrze¶cijañskiej ikonografii ze wspó³czesn± narracj± i perfekcyjnym warsztatem.


Beata Ewa Bia³ecka, „Konterfekt. Sweet Dreams”, 2016, olej, p³ótno,haft, 40 x 40 cm, mat, pras. MNG
[zwiñ]

   »

W kwietniowym „Arteonie”: nad kondycj± wspó³czesnej rze¼by zastanawia siê Karolina Staszak. O sztuce w przestrzeni publicznej, m.in. o monumencie Jeffa Koonsa, który – wed³ug artysty – upamiêtnia ofiary zamachów terrorystycznych w Pary¿u oraz o kontrowersjach wokó³ tej pracy pisze Wojciech Delikta. Projekt upamiêtniaj±cy ofiary katastrofy smoleñskiej, przygotowany przez Jerzego Kalinê, omawia Piotr Bernatowicz. W najnowszym „Arteonie tak¿e: wystawê „Paderewski” w Muzeum Narodowym w Warszawie recenzuje Zofia Jab³onowska-Ratajska, a prezentacjê Ediego Hili w warszawskim MSN omawia Andrzej Biernacki. W kwietniowym „Arteonie” równie¿: Zbigniew Mañkowski recenzuje wystawê „Bestiarium”, odbywaj±c± siê w Gdañskiej Galerii Güntera Grassa, Dorota ¯aglewska kontynuuje cykl artyku³ów o rynku sztuki, Tomasz Bi³ka rekomenduje twórczo¶æ Stanis³awa Wójcickiego, a Marcin Krajewski przygl±da siê twórczo¶ci Tomasza Dañca. Z kolei Aleksandra Sikorska pisze o rocznicowej wystawie w Muzeum Kolumby w Kolonii. W najnowszym „Arteonie” ponadto, jak zawsze, felieton Andrzeja Biernackiego, aktualia i inne sta³e rubryki.

Ok³adka: Grzegorz Gwiazda, „Stoj±cy inaczej”, ¿ywica akrylowa, 150 cm, , dziêki uprzejmo¶ci artysty

Supermarket Sztuki IV/2 „(im)mortal love”, Miêdzynarodowe Biennale, Warszawa, 22.10 – 9.11.2007

Natalia Kali¶
Akademicki off
M³oda sztuka ma siê kiepsko. Takie nieweso³e wnioski mo¿na wyci±gn±æ po obejrzeniu tegorocznego Miêdzynarodowego Biennale Supermarket Sztuki w Warszawie. Podobnie jak w poprzednich edycjach, arty¶ci sami przysy³ali zg³oszenia, z których nastêpnie piêciu kuratorów wybra³o najciekawsze propozycje. Tytu³ pokazu „(im)mortal love” dawa³ nadziejê na ciekaw± wystawê.
Wydawa³o siê, ¿e tak obszerny temat mo¿e zaowocowaæ ró¿norodno¶ci±, twórczym podej¶ciem, konfrontacj± odmiennych postaw i sposobów widzenia. Nic takiego siê nie zdarzy³o. Uderza³a natomiast infantylno¶æ, brak ¶wie¿ych pomys³ów, wtórno¶æ i wszechobecna nuda. Trudno podejrzewaæ kuratorów o zupe³n± utratê zdolno¶ci oceny poziomu prac. Mo¿na wiêc przypuszczaæ, ¿e spo¶ród ponad 200 nades³anych propozycji rzeczywi¶cie te na wystawie by³y najlepsze.

Ewa Wróbel, „Venus Now”, 2007, fot. materia³y prasowe Fundacji Supermarket Sztuki

 

Artyku³ dostêpny w wydaniu drukowanym