Galeria Arsenał
"Do zobaczenia po rewolucji. Wystawa na 100-lecie Bauhausu"
19.10.2019 - 18.12.2019
Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego
APEL
Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy przygotowuje wystawę monograficzną Karola Mondrala (1880-1957), grafika i malarza oraz pedagoga związanego m.in. ze środowiskiem artystycznym dwudziestolecia międzywojennego w Bydgoszczy (w latach 1921-1932). Ekspozycja będzie pierwszą tak pełną prezentację dzieł artysty, którego twórczość po raz ostatni była przedstawiona na wystawie w 1959 roku. Planowana wystawa będzie obejmowała grafikę artystyczną, ekslibrisy, nieliczne zachowane rysunki i obrazy oraz sporadycznie wykonywane rzeźby. Muzeum zwraca się z prośbą o udostępnienie materiałów związanych z Karolem Mondralem oraz informacje o jego pracach. Informacje można przesyłać na adres: barbara.chojnacka@muzeum.bydgoszcz.pl
[zwiń]
Galeria Miejska bwa
Aleksandra Sojak-Borodo, "Mrówkowiec nad Balatonem"
24.10.2019 - 15.12.2019
Muzeum Narodowe w Gdańsku / Oddział Etnografii
"Dźwięki pierwotne"
18.05.2019 - 31.12.2019
"Dźwięki pierwotne" to pierwsza wystawa w Oddziale Etnografii
Muzeum Narodowego w Gdańsku, która wykorzystuje przestrzeń całego budynku, a
także ogródek przymuzealny. Na potrzeby ekspozycji powstały oryginalne
instalacje dźwiękowe, wypożyczono wyjątkowe eksponaty i zabytkowe, często już
nieznane instrumenty muzyczne. Przygotowany soundtrack wystawy stałej Oddziału,
który wzbogaci ekspozycję o antropologiczno-muzykologiczną opowieść
o nieistniejącym już świecie. Do zespołu tworzącego projekt zostali zaproszeni
badacze etnomuzykolodzy, muzycy oraz artyści współcześni, wszystko po to, by
stworzyć interaktywną, atrakcyjną wizualnie i odbieraną wieloma
zmysłami wystawę, która pozwoli wejść w sferę dźwięków i poznać sekrety polskiej
muzyki ludowej. Namawiamy też do aktywnego uczestnictwa: słuchania, grania i
tańczenia!
Wystawa „Dźwięki pierwotne” przybliża fenomen dźwięku w kulturze, jego
ewolucji, funkcji i ról. Temat ten został ukazany na trzech poziomach: dźwięków
naturalnych, muzyki ludowej wyrastającej z dźwięków pierwotnych oraz wtórnego
zainteresowania muzyką tradycyjną, inspiracji i jej przetwarzaniu przez
współczesnych artystów.
Pierwszy poziom jest poświęcony relacji dźwięków człowiek – natura, a
więc naśladowaniu dźwięków natury, naturalnym instrumentom (patyki, kamienie,
źdźbła traw), dźwiękom pracy ludzkiej, wpływowi dźwięków na ciało, sygnałom oraz
dźwiękom magicznym. To wokół tej problematyki – dźwięków pierwotnych – jest
osnuta koncepcja wystawy i placu zabaw dla dzieci. Oprócz szumu drzew i strumyka
tematem są między innymi pejzaże dźwiękowe dziewiczego krajobrazu, utracona
równowaga dźwięku i ciszy czy melodia wsi. Nie sposób pominąć kwestii siły
ludzkiego brzmienia w świecie naturalnych dźwięków, wszak przez wiele wieków
najgłośniejszym słyszalnym sztucznym dźwiękiem było bicie dzwonu czy złowrogie
huki armat.
Drugi, najobszerniejszy poziom wystawy, dotyczy szeroko
rozumianej polskiej muzyki ludowej. Celem wystawy jest uchwycenie pejzażu
dźwiękowego dawnej wsi, zdefiniowanie polskiej muzyki ludowej, ukazanie
jej charakterystycznych elementów (w zależności od regionu i grup etnicznych),
funkcji, ewolucji, bogactwa instrumentów muzycznych, wreszcie – twórców i
muzyków. Ta część wystawy jest poświęcona następującym relacjom: muzyka
a obrzędy, muzyka a religijność, muzyka a życie codzienne. Wydarzenia ze sfery
sacrum i profanum. Wystawa porusza także temat więzi człowieka z instrumentem (i
muzyków, i twórców), a także wizerunku muzyka, jego roli w społeczeństwie,
pełnionych funkcji intensywności doznań muzycznych. Na koniec zainteresowani
mogą się zapoznać z historią badań nad dźwiękiem, nagrań terenowych czy
archiwaliami.
Trzeci poziom tematyczny wystawy stanowi próbę ukazania wpływu muzyki
na kompozytorów klasycznych i popularnych oraz współczesnych artystów
audiowizualnych, jak również pokazania analogii między muzyką wsi a jazzem i
bluesem, opartej o fenomen improwizacji.
Wystawie towarzyszy książka dla
dzieci Brzdęk. Jak złapać dźwięk autorstwa Pawła i Piotra Sitkiewiczów
z ilustracjami Agaty Królak. Dodatkowo, zapraszamy na październikową konferencję
naukową, a także sympozja popularnonaukowe, wykłady, spotkania oraz prelekcje.
Projekt wzbogaci specjalnie przygotowany program edukacyjny, dostosowany do
odbiorców w różnym wieku, adresowany zarówno do grup zorganizowanych, jak i
rodzin, seniorów, młodzieży i dzieci. Dzięki bogatemu programowi koncertów przez
cały czas trwania wystawy Oddział Etnografii będzie rozbrzmiewał muzyką ludową,
klasyczną i współczesną.
Kuratorzy:
Anna Ratajczak-Krajka, Krystyna Weiher-Sitkiewicz, Waldemar
Elwart; opieka merytoryczna: prof. dr hab. Zbigniew
Jerzy Przerembski (Uniwersytet Wrocławski), dr Robert Losiak (Uniwersytet
Wrocławski), artyści: Marcin Dymiter aka emiter, Sylwester Galuschka
& Konrad Gustawski & Wojciech Wilk, Julie Myers, Florian
Tuercke, Wojciech Zieliński
BWA
Rafał Boettner-Łubowski, "Rozważania autotematyczne (2018-2019)"
20.12.2019 - 11.01.2020
W ramach wystawy zaprezentujemy prace poświęcone „sztuce o sztuce”. Będą to
przede wszystkim realizacje przestrzenne (instalacje, obiekty i kompozycje
rzeźbiarskie). Zostaną one skonfrontowane z tekstami nadającymi im dodatkowe
znaczenia oraz nowe wymiary kontekstualne. Sugestie autotematyczne będą w tym
przypadku kreowane na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich dotyczyć będzie
rozważań o pewnych ogólnych rozwiązaniach oraz zagadnieniach artystycznych,
które są bliskie Autorowi. Druga refleksji na temat jego twórczości własnej.Na wystawie zostaną zaprezentowane także wcześniejsze prace
Boettnera-Łubowskiego. Dzieła o charakterze autotematycznym, stworzone przez
niego w latach 2014-2017. Wystawa będzie podsumowaniem realizacji części
projektu artystyczno-badawczego, nad którym Artysta pracuje od 2017 roku na
Wydziale Edukacji Artystycznej i Kuratorstwa Uniwersytetu Artystycznego w
Poznaniu.
Rafał Boettner-Łubowski (ur. 1974) – rzeźbiarz i
artysta sztuk wizualnych. Zajmuje się również teorią, krytyką i promocją sztuki.
Doktor habilitowany w dziedzinie sztuk plastycznych w dyscyplinie artystycznej:
sztuki piękne. Profesor Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Tworzy
instalacje, obiekty i kompozycje rzeźbiarskie oraz prace malarskie, podejmujące
relacje dialogiczne i polemiczne z istniejącymi już dziełami, postawami i
poetykami twórczymi. W swojej sztuce odnosi się także do możliwości technik
cyfrowych. Bardzo często inspiracją dla jego wypowiedzi twórczych jest szeroko
rozumiana tradycja artystyczna: antyczna, nowożytna i XIX-wieczna oraz sztuka
współczesna, z którą koresponduje i polemizuje.

9. Międzynarodowe Triennale Grafiki „Kolor w grafice”: Hybryda, Galeria Sztuki Wozownia, Toruń, 21.09-28.10.2018
Hybrydy
9. Międzynarodowe Triennale
Grafiki w Wozowni
Kajetan
Giziński
Hasło przewodnie 9. Międzynarodowego
Triennale Grafiki „Kolor w grafice” brzmi „Hybryda” i widoczne jest nie tylko w
technikach łączonych, czyli na poziomie formy, czego można się było spodziewać,
ale także na licznych płaszczyznach humanistycznych, czyli w obrębie
podejmowanych tematów i opowiadanych historii. Choć wystawa, pomimo zasięgu międzynarodowego,
prezentuje stosunkowo wąskie grono artystów, stanowi bardzo ciekawy przekrój różnorodnych
postaw. Muszę przyznać, że zostałem pozytywnie zaskoczony tym, co zobaczyłem.
Po przeczytaniu krótkiego opisu
zamieszczonego na stronie internetowej Galerii Sztuki Wozownia spodziewałem się
wystawy bardziej „nowoczesnej”, prezentującej więcej prac postcyfrowych – jak
od kilku lat nazywa się współczesną grafikę. Cieszy mnie jednak obecność dzieł
wykonanych w czystych technikach, takich jak drzeworyt, linoryt, sitodruk czy
też intaglio (techniki druku wklęsłego). Choć co do czystości tej ostatniej można
się spierać – jest to właściwie technika łączona, a nawet grupa technik.
Hybrydowość sztuki graficznej jest wpisana już w samą jej naturę. Przykłady na
poparcie tej tezy są niezliczone. Zazwyczaj jako zamiennika dla „technik druku
wklęsłego” używa się określenia „techniki metalowe”, co wynika z utożsamienia
technologicznego podziału technik z podziałem na warsztaty (tak jak ma to
miejsce w akademiach). Okazuje się jednak, że z deski drzeworytniczej można
odbić wklęsły relief, a z metalowej płytki poddanej trawieniu kwasem wypukłą
akwafortę (odmiana akwaforty, w której farby nie umieszcza się w uzyskanych za
pomocą rycia rowkach, lecz nanosi na wystające powierzchnie nietknięte działaniem
kwasu; stosował ją m.in. William Blake). Obecność tego typu prac stwarza szerszą
perspektywę, gdyż nie narzucając odbiorcom tak dziś oczywistej optyki
intermedialnej, umożliwia pozornie właściwości tradycyjnego warsztatu
graficznego.
Kamila Bednarska, „Ławica”, fot. K. Napiórkowski, mat. pras. GS Wozownia
Artykuł dostępny w wydaniu drukowanym